flexile-white-logo

Barmanka z Vancouver Jerzy Porębski

utworzone przez | sty 29, 2024

Utwór Jerzego Porębskiego z płyty „Z rybakami w świat”.

„Barmanka z Vancouver”

słowa: Jerzy Porębski
muzyka: Jerzy Porębski

Kupiłem sobie za dwa dolary
Uśmiech barmanki z Vancouver,
A całą resztę, jak podejrzewam,
Otrzymać mógłbym za stówę.

I nawet nie wiesz, Ty moja dziewczyno,
Ile Ci mógłbym zapłacić,
Ile żeś warta jest w tej walucie,
Od której się nie wzbogacisz.

Tak więc zostałem przy jednym piwku
I przy tym Twoim uśmiechu,
Lecz choć marzenia się nie spełniły,
Nie mogę mówić o pechu.

Cóż, że koledze się poszczęściło,
Pewno miał więcej waluty,
Ja mam Twój uśmiech i jest mi miło,
A on – rano wrócił zapruty.

Kupiłem sobie uśmiech barmanki
Za bardzo tanie pieniądze.
Gdy jeszcze kiedyś będę w Vancouver,
Do tego baru zabłądzę.

A kiedy ona wzrokiem mnie muśnie,
Położę łokcie na blacie
I będę czekał na taki uśmiech,
Za który nic nie zapłacę.

Here is a basic translation for my English viewers:

„Vancouver Bartender”

For two dollars I bought myself
A smile of a Vancouver Bartender
And all the rest, I suspect,
I could receive for a hundred.

And you don’t even know, you, my girl
How much I could pay you
How much you are worth in a currency,
From which you will not get rich.

So I stayed with one beer
And with your smile,
But although the dreams did not come true,
I can’t talk about bad luck.

So what, that a friend was lucky,
He certainly had more currency
I have your smile and I’m happy
And he – he returned plastered

I bought a smile of a bartender
For very cheap money.
When I will return to Vancouver,
I will come back to this bar.

And when she looks me with her eyes,
I will put my elbows on the counter
And I will wait for such a smile
For which I will not pay anything.

Tags: